

Ostatnio przeglądałem co tam nowego wyłożyli na półce z winylami, bo a nóż widelec coś ciekawego się trafi w świeżynkach. I jak raz znalazłem coś, co już oczywiście od dawna mam, ale w wersji zerojedynkowej czy jak kto woli na „sidi”. Mam bo kocham, bo nie kochać nie daję rady. Genialny Henry Mancini napisał tyle muzyki, z której każdy chcąc nie chcąc choć trochę słyszał tu i tam. I w dodatku jest to muza wysokiej próby. No więc znalazłem na półce wznowienie ścieżki dźwiękowej do filmu Różowa Pantera, skąd inąd wspaniałego, który też kocham – bo nie kochać się nie da – Blake Edwards, Peter Selleres i Hanry Mancini razem!. Miód malina. Długo się zastanawiałem zanim zdecydowałem żeby kupić, bo moje ostatnie doświadczenia ze wznowieniami, czy nowymi winylami były takie sobie i trochę się bałem. Normalnie jeśli mam zamiar kupić muzykę nagraną np. w 1963 roku, jak ta właśnie, to szperam w aukcjach i szukam wydań z tamtego okresu. Zazwyczaj wychodzę na tym dobrze. Ale ponieważ Pantera to Pantera to zaryzykowałem. Dopiero gdy rozcinałem folię, wczytałem się w nalepkę z informacją, że to wydanie rocznicowe z okazji 50-cio lecia od pierwszego wydania, i że z tej okazji nawet winyl na różowo zabarwiono. Cool! Silnik w ruch, płyta na talerz Super Lenco, ramię w dół i….

gra muzyka. Pierwszy tytułowy utwór, motyw który wszyscy znają… Jest dobrze, możecie iść i kupować. Nie zepsuli, brzmienie jest bardzo przyzwoite. I bardzo dobrze , w końcu pochodzenie zobowiązuje. Oryginalne nagranie pochodzi od RCA Victor, a to zazwyczaj synonim doskonałego brzmienia. Reprodukcja oryginalnej okładki zawiera informacje o zastosowanej nowatorskiej wówczas technologii Dynagroove. Najbardziej podoba mi się zapisana tu deklaracja – Ostatecznym testem każdego nagrania jest odsłuch!

O ile wiem, mimo postępu technologii, jak na razie nie wymyślono technologii pomiaru dźwięku, która byłaby zdolna zreplikować nasz aparat pomiarowy, czyli ludzki zmysł słuchu.

Tak czy inaczej Pink Panter spotkała się z Le Chat Noir, który duszą Adama jest i chyba bardzo przypadli sobie do gustu, co mnie bardzo cieszy, bo to w dużej mierze jest klimat Closer Acoustics.
Dla bardziej dociekliwych dodam, że Lenco w odtwarzaniu wspierała wkładka Stanton 881s MKII na ramieniu gramofonowym Audiomods.